Dzisiejszy manicure jest chyba najprostszy i najszybszy, czyli idealny dla osób, które nie lubią zbyt wiele uwagi poświęcać paznokciom. Moim zdaniem jest uniwersalny i pasuje do większości kreacji.
SYLWESTROWY MANICURE #2
Potrzebny jest:
- czarny lakier
- lakier z brokatem
- baza pod lakier
- top coat
W moim przypadku były to:
- Essence, Vampire's Love - nr 05 Hunt Me If You Can
- Essence, Nail Art Twins, Glitter Topper - nr 02 Julia
- Avon - baza pod lakier, o której pisałam tu: [klik]
- Catrice - top coat, o którym pisałam tu: [klik]
KROK PO KROKU
2) Nakładamy czarny lakier. Ten wybrany przeze mnie ma delikatne srebrne drobinki, jednak całkiem matowy jest również dobrą opcją ;)
Ja nałożyłam dwie cienkie warstwy.
3) Nakładamy lakier brokatowy. Wybrany przeze mnie jest srebrny i mieni się na wiele kolorów w zależności od kąta padania światła.
Najładniej prezentuje się w sztucznym oświetleniu, czyli takim, jakie będzie w Noc Sylwestrową :)
4) Nakładamy top coat i gotowe :))
Pozdrawiam,
Asia.
ładne pazurki :))
OdpowiedzUsuńTaki błysk na Sylwestra jest super :)
OdpowiedzUsuńPS. Paczuszka jest już w drodze do Ciebie :)
super pazurki, może zdążę jeszcze jutro upolować jakiś brokatowy lakier i sobie takie zmaluję na wieczór :)
OdpowiedzUsuńO ! Ale te pazurki na sylwestra prezentują się cudnie :))
OdpowiedzUsuńZapraszam na niedzielny wpis :)
Fajne paznokcie :D. Kurczę, też bym sobie takie zrobiła, ale mam tylko srebrny lakier przy sobie :/
OdpowiedzUsuńale piękne paznokcie :))))
OdpowiedzUsuńdziękuje,że odwiedzasz mój blog
http://linka-kattalinka.blogspot.com/
wow, śliczne są :D
OdpowiedzUsuńhttp://gifts-from-world.blogspot.com/