Witam Was słonecznie! Wreszcie za oknem ciepło, ptaszki ćwierkają - korzystajmy ile się da :D
Wczoraj było słodko, a dziś będzie pachnąco :D Zapraszam Was na...
Tak, tak, na moim blogu również będzie o słynnych już Yankee Candle :D Od zawsze zapachy są dla mnie bardzo ważne, dlatego pewnym było, że prędzej czy później skuszę się na zakup wosków tej firmy. Wcześniej kupowałam różne świeczki zapachowe, olejki, kadzidełka, ale często czegoś mi w nich brakowało - myślę, że to "coś" znalazłam właśnie w Yankee Candle.
Bardzo długo przymierzałam się do tego zakupu, gdyż zależało mi na dużym zamówieniu. Nie lubię zamawiać przez internet małej ilości produktów. Wolę troszeczkę poczekać i kupić więcej (i częściej bardziej opłacalnie, bo duże zamówienia mają darmową wysyłkę, a i zazwyczaj jakiś rabat wpadnie :D).
Na początek trzy samplery - wybrałam je, bo zależało mi na tych zapachach, a w formie wosków były niedostępne. Są bardzo słodkie, ciepłe - idealne na letnie wieczory.
Jak widzicie, wybrałam sporo zapachów kwiatowych (zupełnie nieplanowanie - zauważyłam to dopiero kiedy ułożyłam je do zdjęć :D). Wszystkie są niesamowite, pachną dokładnie tak, jak świeże kwiaty i już nie mogę się doczekać, kiedy cały mój pokój będzie tak pachniał.
Dwa owocowe woski pachną tak, że chciałoby się je zjeść :) Obok nich dwa klasyki: Fluffy Towels pachnie dokładnie tak, jak świeże ręczniki, a Soft Blanket podbił moje serce :)
Nie mogło się obyć bez akcentów plażowo-wodnych - moim zdaniem idealnych na lato :) Wszystkie są bardzo oryginalne, a największym zaskoczeniem jest dla mnie Sun & Sand - pachnie po prostu cudownie.
Zamówienie złożyłam w sklepie Zapach Domu [klik]. Polecam Wam ten sklep, ponieważ: po pierwsze, za zapisanie się do newslettera dostajecie kod rabatowy, po drugie wysyłka kurierem jest za darmo (powyżej zamówienia za 89zł), a po trzecie czas realizacji jest niesamowicie szybki (zamówiłam i opłaciłam w środę wieczorem, a w piątek rano przyjechał pan kurier z moją paczuszką :D).
Oczywiście jestem zakochana w swoich woskach i jutro ruszam na poszukiwania idealnego kominka :D
Jakie są Wasze ulubione zapachy Yankee Candle? :)
Swoją drogą jestem ciekawa, gdzie kupujecie podgrzewacze do kominka? Może macie jakieś sprawdzone, które wybieracie zawsze, czy po prostu bierzecie pierwsze, które wpadną Wam w ręce?
Pozdrawiam,
Asia.
masz sporą pachnącą kolekcje
OdpowiedzUsuńTo fakt :)
UsuńJa jeszcze nie miałam nic z tej firmy. Twoje zakupy prężne :)
OdpowiedzUsuńTrzeba wydać oszczędności :)
UsuńNie miałam jeszcze niczego z tej firmy, ale widzę, że pośród zapachów znalazłabym coś dla siebie. :)
OdpowiedzUsuńMyślę, że rzeczywiście ich oferta jest tak bogata, że każdy znajdzie coś dla siebie :)
UsuńJa jeszcze mam kupno jakiegos z tych zapachow przed soba:) nie moge sie doczekac az w koncu cos z nich kupie:)
OdpowiedzUsuńZnam to uczucie :D Ja czekałam baaardzo długo, ale wreszcie się doczekałam :D Tobie życzę tego samego :D
Usuńnie znam tej firmy ale wygladaja super!
OdpowiedzUsuńPolecam się zapoznać :) U mnie na blogu będą pojawiały się stopniowo recenzje, może wtedy coś Cię zachęci :)
UsuńUwielbiam takie świece zapachowe :D U mnie w domu, co wieczór się jakaś pali :) Ale firmy niestety nie znam, więc nie powiem, jakie są moje ulubione zapachy z Yankee Candle ;)
OdpowiedzUsuńJeśli uwielbiasz świece, to musisz przetestować Yankee Candle ;) Jak będziesz miała okazję, to zakup choć jeden wosk lub sampler - myślę, że będziesz zadowolona :D
UsuńAle Ci zazdroszcze! Uwielbiam wszelkie pachnace swieczuszki ;) Chetnie powachalabym sobie takie YC ;) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJak tylko będziesz miała okazję, to powąchaj koniecznie :D Przypuszczam, że na jednym powąchaniu nie poprzestaniesz :D
Usuńmmmm już czuję te zapachy! ja niestety odzwyczajam się od zapachowych kominów, świeczek etc. ponieważ mężczyzna nie lubi wręcz nie znosi :(
OdpowiedzUsuńOoj... Może kiedyś zmieni swoje stanowisko, nadzieja zawsze jest :D Yankee Candle ma swojej ofercie zapachy typowo męskie, może takie przypadłyby mu do gustu? :) Mój Wojtek lubi świeczki tak samo jak ja, na szczęście :)
UsuńRzeczywiście, mamy niemal takie same!
OdpowiedzUsuńTeż chciałam kupić tę lawende i Coastal Waters, ale nie było wosków. :-(
No, brak wosków bywa czasami denerwujący :) Dlatego do mojego zamówienia wpadły 3 samplery. Może następnym razem je dostaniesz :)
Usuńja mam jeden kominek z biedronki, taki maly zwyczajny prosty a drugi troche dziwaczny ze zwyklego sklepu :) ale wole ten z biedronki ^^ powinny tma jeszcze byc, jesli nie kupilas, a podrzewacze kupilam w rossmanie, tanio i duzo :) soft blanket ogromna milosc <3333
OdpowiedzUsuńJa kupiłam kominek w Empiku :) Kosztował 9,99zł i jest idealny dla Yankee Candle :) Podgrzewacze znalazłam w Tesco, ale następnym razem kupię te z Rossmanna :) W ogóle to miałam je wziąć, ale zapomniałam i już nie chciało mi się wracać - Tesco było bliżej :D
Usuń