Witajcie :)
Na dziś przygotowałam dla Was zaległy haul z Avonu. Od razu informuję, że w przyszłym tygodniu otrzymam kolejne zamówienie, więc w najbliższym czasie pojawi się jeszcze jeden post z tej serii.
Tak prezentują się moje małe zakupy, z których jestem bardzo zadowolona :)
Skorzystałam z promocji i zakupiłam zestaw trzech kosmetyków: żelu pod prysznic Seventh Heaven - bo bardzo lubię ten zapach, wody toaletowej Summer White Sunset - bo od dawna zamierzałam ją kupić, tylko zawsze odkładałam to na później oraz musu do ciała Kwiat Wiśni - bo, jak wiecie, smarowideł do ciała nigdy dość ;). Za całość zapłaciłam 27zł.
Zdecydowałam się na kupno jeszcze jednego żelu pod prysznic - Passion, bo zużywam je w ekspresowym tempie i wolę mieć zapas. Poza tym spodobał mi się jego zapach. Moim zdaniem idealnie pasuje na zakończenie wakacji. Kosztował 5,99zł.
Tym razem wpadło mi też kilka rzeczy z kolorówki. Pierwszą jest nowość, czyli krem BB z serii Anew Vitale. Wcześniej miałam próbkę i bardzo go polubiłam, dlatego postanowiłam kupić pełne opakowanie. Jest to produkt godny uwagi i na pewno doczeka się oddzielnej recenzji. Kosztował 25zł.
Kolejnym produktem są kuleczki rozświetlające do twarzy. Jest to mój pierwszy kosmetyk tego typu i jestem ciekawa jak się u mnie sprawdzi. Myślę, że kiedy już go przetestuję, podzielę się z Wami moimi wrażeniami. Zapłaciłam za nie 24,99zł.
Ostatnio próbuję przekonać się do błyszczyków i dlatego zamówiłam bezbarwny błyszczyk powiększający usta. Kosztował 13,99zł. Jak na razie jestem z niego zadowolona i zastanawiam się nad zakupem wersji kolorowej.
Już jutro pojawi się kolejny post z zakupami - tym razem z drogerii :)
Pozdrawiam,
Asia.
Kiedyś często robiłam zamówienia w Avonie, a teraz jakoś już zupełnie z tego zrezygnowałam :) Niemniej zakupy udane :D
OdpowiedzUsuńJa za to miałam kiedyś przerwę, a teraz wróciłam do zamawiania u nich kosmetyków ;D
UsuńMiałam te same kulki rozświetlające. Niestety, nie trafiły w mój gust. Zero efektu ;)
OdpowiedzUsuńRozumiem ;) Mnie właśnie chodziło o taki "bezpieczny" kosmetyk, który daje delikatny efekt, z racji tego, że to moje pierwsze kulki i wolę być ostrożna ;) Swatche w internecie mi się podobały, dlatego je kupiłam. Zobaczymy co będzie dalej ;)
UsuńRównież mam ten błyszczyk ;)
OdpowiedzUsuń;)
UsuńZainteresował mnie krem BB i czekam na recenzję :) Ostatnio nie używam w ogóle podkładów, tylko właśnie takie kremy, więc może to będzie kolejny do przetestowania ;)
OdpowiedzUsuńa żele kupowałam jeszcze pare lat temu i to namiętnie :)
Jak tylko dokładnie go przetestuję, to dam znać jak się sprawuje ;) Też nie używam podkładów ;) A żele są świetne, bardzo je lubię ;)
Usuńzostałaś nominowana do Liebester Blog
OdpowiedzUsuńpo szczegóły zapraszam na bloga
http://gosiamysz.blogspot.com/
gosia
Dziękuję ;) Postaram się odpowiedzieć w wolnej chwili ;)
Usuńfajne zakupy. Lubie avon:)
OdpowiedzUsuńJa też ;) Wbrew pozorom mają dobre kosmetyki i ciekawe promocje ;)
Usuńbłyszczyk wyglada bardzo fajnie ;)
OdpowiedzUsuńBardzo dawno nie miałam katalogu, muszę to zmienić, bo widzę, że sporo nowości :)
OdpowiedzUsuńOstatnio praktycznie w każdym katalogu jest coś nowego ;)
UsuńSuper zakupy. Ja od czasu do czasu również coś zamówię z Avonu, ale nie są to jakieś duże zakupy :)
OdpowiedzUsuńJa mam do niego łatwy dostęp, więc korzystam :) Szczególnie lubię kupować nowości, bo stały asortyment znam już dość dobrze i wiem, co mi służy a co nie :) Pozdrawiam :))
Usuń