Witajcie ;)
Dziś przedstawię Wam pierwszy z lakierów piaskowych marki Pierre René. W kolejce czekają jeszcze dwa, które pojawią się już niebawem.
Buteleczka jest ładna, ma ciekawy kształt oraz jest wyposażona w specjalny system "click", który według producenta ma zapobiegać wysychaniu lakieru. Rzeczywiście, jest to ciekawe rozwiązanie i szkoda, że nie każdy lakier jest zamykany w taki sposób. Dodatkowo, w środku znajduje się metalowa kulka ułatwiająca mieszanie lakieru. Pojemność to 11ml.
Na pierwszy rzut oka może się wydawać, że mamy do czynienia z lakierem, który po pomalowaniu da efekt podobny do tych znanych z lakierów Baltic Sand marki Wibo. W buteleczce widać tysiące drobinek i przyznam szczerze, że kiedy zobaczyłam je po raz pierwszy byłam przekonana, że efekt na paznokciach będzie bardzo brokatowy.
Pędzelek jest długi i wąski. Osobiście nie lubię takiego kształtu pędzelka, ale wiadomo, że to zależy od kształtu i długości płytki paznokcia. Konsystencja lakieru jest grudkowata, ale można sobie poradzić z jego aplikacją.
Ja na zdjęciach mam nałożone dwie cienkie warstwy. Pierwsza wysycha dosłownie w minutę. Czas schnięcia drugiej to około 20 minut, przy czym po tym czasie lakier jest już odporny na uszkodzenia. Moim zdaniem jest to całkiem przyzwoity wynik :)
Po wyschnięciu lakier jest szorstki w dotyku, jak prawdziwy piasek. Efekt ten utrzymuje się aż do zmycia. Jest odporny na kontakt z wodą. Na moich paznokciach utrzymał się dwa dni bez odprysków. Po tym czasie zaczął delikatnie schodzić z końcówek. Ze zmywaniem nie ma problemu, jeśli nałoży się troszeczkę więcej zmywacza, niż w przypadku tradycyjnego lakieru.
Największym problemem tego lakieru jest jego dostępność. Ja znalazłam go w jakiejś mało znanej drogerii w moim mieście. Zapewne można go znaleźć w Internecie. Zapłaciłam za niego 9,99zł.
Myślę, że fanki efektu piasku na paznokciach będą z niego zadowolone :)
Pozdrawiam,
Asia.
faktycznie wygląda jakby miał brokat! na paznokciach prezentuje się rewelacyjnie, chciałabym taki lakier, ale nikłe szanse, że w UK go dostanę.
OdpowiedzUsuńNo, pewnie w UK może być ciężko z jego dostępnością, ale mam nadzieję, że znajdziesz jakiś zamiennik :D Pozdrawiam! :)
Usuńnie miałam jeszcze piaskowego lakieru, ale ten wygląda nieźle;)
OdpowiedzUsuńJa dopiero z nimi zaczynam ;) Ale myślę, że będzie to taki sam chwilowy trend paznokciowy, jak to było z pękaczami ;)
UsuńCudownie wygląda na paznokciach ;)
OdpowiedzUsuńMiło, że tak myślisz :D
UsuńŁadny kolor, z chęcią przygarnęłabym taki do mojego zbiorku lakierowego.
OdpowiedzUsuńMoże gdzieś go znajdziesz :D
UsuńNie wiedziałam, że Pierre Rene ma w swojej ofercie lakiery piaskowe :) Te zwykłe Top Flexy bardzo mi się podobały, więc muszę rozejrzeć się za piaskami.
OdpowiedzUsuńCieszę się, że dowiedziałaś się tutaj czegoś nowego :D Mam nadzieję, że gdzieś je znajdziesz :D
UsuńStrasznie mi się podobają lakiery z tej serii, ten również :)
OdpowiedzUsuńMnie bardzo podobał się miętowy, ale już nie było :( Może go jeszcze gdzieś upoluję, albo kupię sobie miętę z Essie lub Rimmela :)
UsuńMi osobiście kolor się podoba, ale już efekt piasku nie.
OdpowiedzUsuńMnie jakoś nie przekonują te piaskowe lakiery. Wolę takie z połyskiem :)
OdpowiedzUsuńJa też :) Ale staram się, aby każdy znalazł tu coś dla siebie :)
UsuńMam tego pięknisia...a wczoraj pommalowałam pazury jego kolega, czyli piaskiem w kolorze mięty ;) ja od czasu do czasu lubię piaski na pazurkach, chociaż też wolę połysk
OdpowiedzUsuńSzkoda, że mnie nie udało się zdobyć tej mięty :) Może kiedyś gdzieś ją upoluję :)
UsuńKolor bardzo mi się podoba, ale nie do końca jestem przekonana do efektu jaki daje piaskowy lakier;)
OdpowiedzUsuńPewnie, rozumiem :D Kolor jest śliczny, to fakt :D
UsuńPaznokcie wyglądają świetnie :), muszę wypróbować ;).
OdpowiedzUsuńja oszalałam w tym sezonie na punkcie piasków, świetny wynalazek, piękny kolor :)
OdpowiedzUsuńMnie się podobają, ale wolę klasykę :D Mimo to cieszę się, że stale wychodzą nowe, ciekawe rzeczy do przetestowania :D
UsuńUwielbiam piaski na paznokciach :D
OdpowiedzUsuńCieszę się i mam nadzieję, że z chęcią zobaczysz kolejne kolory, które już niebawem pokażę ;)
UsuńŚwietny jest :)
OdpowiedzUsuńPiękny kolor! uwielbiam takie odcienie fioletu ;) Przy okazji zapraszam CIę do wzięcia udziału w moim rozdaniu :)
OdpowiedzUsuńTeż je bardzo lubię :D
UsuńDla mnie rewelacja <3!
OdpowiedzUsuńSuper :D Bardzo się cieszę :D
Usuń