Witajcie :)
Dzisiaj zapraszam Was na recenzję znanego i cenionego żelu do powiek i pod oczy firmy Flos - Lek. Jest to chyba jeden z najbardziej rozpoznawalnych produktów tej marki. Występuje w wielu wersjach i każdy znajdzie coś dla siebie. Ja używam ich już od dwóch lat i zawsze wybieram inny wariant :)
"Usuwa objawy zmęczenia, łzawienia, podrażnienia i pieczenie okolic oczu, spowodowane warunkami atmosferycznymi, przebywaniem w suchych pomieszczeniach, niewyspaniem. Zastosowany w recepturze wyciąg ze świetlika wykazuje właściwości łagodzące i kojące, a ekstrakt z zielonej herbaty przeciwświądowe".
Żel znajduje się w miękkiej i poręcznej tubce. Dostępna jest również wersja w słoiczku. Osobiście wolę tubki głównie ze względu na to, że aplikacja żelu z takiego opakowania jest po prostu wygodniejsza i bardziej higieniczna.
Konsystencja jest lekka, żelowa. Bardzo łatwo rozprowadza się na powiece i pod oczami. Niesamowicie szybko się wchłania.
Zapach jest bardzo delikatny i przyznam szczerze, że dla mnie jest praktycznie niewyczuwalny.
Stosuję ten żel najczęściej rano i czasem w ciągu dnia, jeśli nie mam na sobie makijażu. Moje oczy bardzo często są zmęczone i opuchnięte, gdyż dużo czasu spędzam przed komputerem a na dodatek zdarza się, że mało śpię. W takich chwilach, użycie tego produktu jest dla mnie zbawieniem. Dzięki temu, że delikatnie chłodzi, moje oczy od razu odczuwają ulgę. Przestają piec i łzawić. Dodatkowo, jest idealnym produktem dla tych z Was, które wstają wcześnie rano, gdyż idealnie budzi spojrzenie i nadaje mu świeżości. Dobrym pomysłem jest przechowywanie go w lodówce, aby efekt chłodzenia był jeszcze bardziej odczuwalny.
Kolejnym plusem jest fakt, że nadaje się pod makijaż. Skóra po jego użyciu jest nawilżona i wygładzona.
Wad nie zauważyłam. Swoją rolę łagodzenia podrażnień spełnia w 100%. Nie jest to jednak kosmetyk, który zastąpi prawdziwy, treściwy i dobrze nawilżający krem pod oczy i należy o tym pamiętać. Jego zadaniem jest przynoszenie ulgi zmęczonym oczom.
Pojemność: 15ml
Cena: około 7zł
Dostępność: apteki, Drogerie Natura, Super-Pharm
KWC: [klik]
Skład: Aqua, Propylene Glycol, Camellia Sinesis Leaf Extract, Euphrasia Officinalis Extract, Panthenol, Triethanolamine, Butylene Glycol, Chamomilla Recutita Flower Extract, Bisabolol, Carbomer, Glucose, Salvia Officinalis Leaf Extract, Althaea Officinalis Root Extract, Imidazolidinyl Urea, Methylparaben.
Gorąco polecam ten produkt każdemu. Jest to jeden z nielicznych kosmetyków, które kupuję regularnie i z każdej wersji byłam równie zadowolona.
Pozdrawiam,
Asia.
P.S. Myślę, że ten post jest również dobrą okazją do poinformowania Was, że postanowiłam stopniowo zmieniać pielęgnację swojej twarzy, co wiąże się z wieloma nowymi produktami, które Wam pokażę. Będzie trochę dermokosmetyków, trochę produktów naturalnych... Myślę, że będzie ciekawie. Ze starych kosmetyków pielęgnacyjnych pozostawię tylko te, które rzeczywiście mi służyły (mam tu na myśli głównie maseczki Avonu z serii Planet Spa oraz niezawodny krem Bambino). Powodem zmiany mojej pielęgnacji jest to, że zauważyłam, że stan mojej cery uległ gwałtownemu pogorszeniu. Myślę (a nawet jestem tego pewna), że winę za to ponoszą kosmetyki drogeryjne, których aktualnie używam, a których recenzje poznacie niebawem.
mam go i uwielbiam:)
OdpowiedzUsuńSuper :)
UsuńJa dostałam taki żel pod oczy ale do cery naczyniowej :)
OdpowiedzUsuńCiekawe, czy rzeczywiście działa na naczynka :)
Usuńsłyszałam wiele dobrych opinii o tym żelu pod oczy :) obecnie używam z ziaji, ale zbyt krótko by coś więcej o nim powiedzieć :)
OdpowiedzUsuńZiaja ma świetne kosmetyki, więc myślę, że ostatecznie będziesz zadowolona :)
UsuńNigdy nie używałam takiego kremu ;)
OdpowiedzUsuńMyślę, że warto spróbować :) Szczególnie jeśli czasem zdarza się, że odczuwasz zmęczenie oczu :)
UsuńMusze zacząć używać coś pod oczy właśnie.
OdpowiedzUsuńKażdy czas jest dobry, aby zacząć :)
UsuńWłaśnie teraz kupiłam tą wersję i za niedługo zacznę używać:) Ale miałam już wersje ze swietlikiem i aloesem i bardzo dobrze mi służyła:)
OdpowiedzUsuńWłaśnie widziałam u Ciebie, tylko jeszcze nie zdążyłam skomentować :D Ja miałam wersję z samym świetlikiem i jeszcze ze świetlikiem i rumiankiem i z każdej byłam zadowolona :)
UsuńJeszcze nie miałam, już czekam na Twoja nową pielęgnacje:)
OdpowiedzUsuńCieszę się :D
UsuńMam ten żel, lubię go trzymać w lodówce i stosować rano - fakt, nie nawilża jakoś super, ale świetnie odświeża okolicę oczy i łagodzi. Na noc stosuję coś bardziej treściwego, ale na dzień sprawdza się super :)
OdpowiedzUsuńRobię dokładnie tak samo :D
UsuńMam zamiar go kupić, ale w moim SP nie ma :<
OdpowiedzUsuńPoszukaj w zwykłych aptekach, może tam znajdziesz :)
UsuńMam jeden krem pod oczy z Flos-leku, ale jeszcze go nie używałam :) Jednak jestem ciekawa jak u mnie się spisze.
OdpowiedzUsuńMyślę, że dobrze :) Większość dziewczyn jest zadowolona z działania tych produktów :)
Usuńu mnie niestety te żele powodują porządne podrażnienie oczu... szkoda, bo działanie mają całkiem przyjemne, a i cena zachęca :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, A
A to jestem bardzo zaskoczona. Jak widać nawet taki pozornie łagodny produkt może kogoś podrażnić. Blogowanie uczy mnie, że na to chyba nie ma reguły :) Pozdrawiam również :)
Usuń